Połączenie kamery GoPro HERO 8 Black jako kamera internetowa BEZ MEDIA MOD

Kamera GoPro Fusion była pierwszym konsumenckim projektem wprowadzającym producenta w rynek kamer 360, pomijając drogie i kompleksowe rozwiązania profesjonalne pokroju Omni. Dobra jakość nagrań, stabilizacja oraz cena zbliżona do konkurentów pozwoliła nie tylko walczyć na rynku kamer sferycznych, ale także zdobyć większość (przynajmniej na rodzimym rynku amerykańskim). Oferowana ponad 1,5 roku Fusion doczekała się następcy w postaci GoPro MAX, co jasno sugeruje, jak duży potencjał w tej branży widzi GoPro. Co zmieniło się w nowej kamerze względem poprzednika?

GoPro niedawno pokazało dwa nowe modele kamer – HERO 8 Black oraz MAX. Są to kamery diametralnie różniące się od siebie, jednak z pewnymi wspólnymi cechami. Część osób wstrzymujących się z zakupem kamery do wyżej wspomnianej premiery może teraz stanąć przed nie lada wyborem, a mianowicie który model wybrać. Co lepiej się sprawdzi, nowa kamera sportowa, czy nowa kamera sferyczna? W tym wpisie spróbuję rozwiać Twoje wątpliwości :)

Poza kamerą GoPro HERO 8 Black, producent przedstawił także dzisiaj nowy model kamery sferycznej – GoPro MAX. Nowe GoPro posiadające możliwość nagrywania w 360 stopniach wprowadza także szereg usprawnień względem pierwszego modelu – GoPro Fusion. Co nowego znajdziemy na pokładzie GoPro MAX?

Oprócz przecieków na temat nowej kamery sportowej od GoPro – HERO 8 Black, w sieci na niemieckim forum winfuture.de pojawiły się także szczegóły na temat nowej kamery sferycznej zastępującej wysłużony już model GoPro Fusion. Nowa kamera GoPro Max na nowej porcji renderów potwierdza wcześniejsze przecieki z Japońskiego Ministerstwa Infrastruktury i Komunikacji, ale też rzuca więcej światła na specyfikację techniczną. Do czego dotarł niemiecki portal i czego można się spodziewać w GoPro Max?

Porcja przecieków o nowej kamerze sferycznej GoPro - modelu Max rzucają nieco więcej światła na następcę modelu Fusion. Co nowego może zaoferować nowa kamera GoPro?

GoPro przyzwyczaiło już użytkowników, że nowe modele z serii HERO pojawiają się co roku, a najwyższym, najbardziej przełomowym modelem jest wersja Black. Jedynym wyjątkiem w historii był rok 2015, gdy postawili na modele z niższej półki, a między modelami HERO 4 Black i HERO 5 Black były dwa lata różnicy. Konsekwentnie nowe modele pojawiają się pod koniec września lub na początku października, więc wakacje to idealny okres, by snuć domysły, co może zaoferować najnowsza kamera od tego producenta.

Po wielu latach borykania się z różnymi trudnościami – podgryzającą konkurencją (Sony, YI, Garmin oraz serie chińskich kamer gopropodobnych), błędnymi decyzjami (inwestycja sił w drona GoPro Karma i wycofanie produkcji oraz redukcji zatrudnień), walką o ceny akcji na giełdzie – GoPro wreszcie wychodzi na prostą. Co przedstawia ostatni raport sprzedaży za 2018 rok?

Poprzedni rok był dla GoPro przełomowy pod wieloma względami. Po długim okresie stagnacji, spowodowanej spadkiem na giełdzie firma podjęła kilka decyzji, które pozwoliły z powrotem zaznaczyć swoją pozycję na rynku kamer sportowych. Dzisiejszy wpis będzie podsumowaniem i analizą działań, które podzieliły opinię publiczną. Niezaprzeczalnie jednak to był rok dużych dokonań ze strony producenta.

Dużymi krokami zbliża się premiera nowych kamer GoPro i choć firma stara się przemycić kluczowe informacje do dnia premiery, zdarzają się wpadki, które dla osób zainteresowanych kupnem stwarzają świetną okazję, by zorientować się, w jakim kierunku zmierza seria HERO.

GoPro słynie nie tylko z wypuszczania nowych, coraz to mocniejszych kamer. Bez dobrego zaplecza marketingowego nie byliby w stanie odnieść takiego sukcesu, a mówimy o najpopularniejszej kamerze świata, nie tylko w swojej klasie. Kamery GoPro na stałe wpisały się w rejestrację aktywności sportowej, a teraz także coraz częściej są narzędziem nagrywania materiału stricte pod codzienną aktywność, vlogowanie itp. Porzućmy na chwilę przyziemne tematy i wzbijmy się w górę, tam gdzie GoPro było pierwsze. Przed Tobą wpis przedstawiający najbardziej ekstremalne użycia kamery GoPro.

Wreszcie się pojawiła, nowa, jedyna, wyjątkowa kamera GoPro FUSION 360. Czy tak powinienem zacząć? Co takiego ma FUSION, czego nie mają inne propozycje na rynku? Branża VR rozwijała się dynamicznie przez ostatnie dwa lata, i pomimo tego, że wraz z AR jest jedną z najbardziej obiecujących gałęzi IT, to widać lekki spadek zainteresowania wśród konsumentów.

Za nami jedna z najgorętszych premier w świecie kamer sportowych. Nic dziwnego, ponieważ GoPro przygotowało najnowszy flagowy model HERO 6 Black oraz nowość – kamerę VR 360 stopni GoPro Fusion, która chyba zredefinuje użycie kamer sferycznych za pomocą funkcji OverCapture. Co tak naprawdę skrywają nowe kamery GoPro? Zapraszam do lektury.

Wirtualna rzeczywistość jeszcze parę lat temu była ciekawostką, w kierunku której szli tylko nieliczni. Z racji postępu technicznego, a także dostępności rozwiązań takich jak gogle VR, obsługi VR przez konsole i portale społecznościowe (Instagram, Facebook, YouTube) rynek niezwykle przyśpieszył, co daje producentom pole do popisu w kwestii kamer 360. Pierwsze kamery VR miały rozdzielczość FullHD na sferę, co przekładało się w ogólnym rozrachunku na dość mało wyraźny obraz z widocznymi pikselami. Do gry o podbój wirtualnego świata 360 wkracza jednak GoPro ze swoją kamerą Fusion, która może mocno zamieszać na rynku.