Autoryzowany Sklep GoPro w Polsce

do kasy suma: 0,00 zł

GoProsfera #148 - Porównanie Insta360 One R 1" Edition vs HERO 8 Black

0
GoProsfera #148 - Porównanie Insta360 One R 1" Edition vs HERO 8 Black

Obecnie na stronie można zakupić dwa warianty – Insta360 R Twin Edition, gdzie od razu na wyposażeniu są dwa modułu – 4K60FPS z matrycą 1/2,3” o rozdzielczości 12MP oraz moduł 360, który oferuje rozdzielczość nagrywania 5,7K w kodeku H.265. Najważniejszą zmianą na rynku kamer sportowych jest jednak bez wątpienia wprowadzenie 1-calowej matrycy w kamerze sportowej. Owszem, na rynku jest już model od Sony – RX0 Mark II, jednak z racji przeznaczenia bardziej w stronę blogerów oraz wysoką cenę nigdy dobrze nie zakorzeniła się jako bezpośredni konkurent GoPro.

Z Insta360 One R 1-inch Edition może być jednak inaczej. Mamy znany i lubiany kształt kamery sportowej, przepinany ekran do nagrywania vlogów lub klasycznie przed nami. Prosta obsługa poprzez aplikację i modułowa konstrukcja dopełniają tylko wizerunek One R jako kamery sportowej. Skupiając się na samej „suchej” specyfikacji jest bardzo ciekawie. Mamy do dyspozycji nagrywanie w rozdzielczości 5,3K w 30 klatkach/s., 4K w 60 klatkach (co obecnie jest już standardem jeżeli mówimy o flagowych kamerach sportowych), 19MP rozdzielczości przy robieniu zdjęć, wsparcie HDR, komendy głosowe, wodoszczelność do 5 metrów zanurzenia, Hyperlapse i przede wszystkim flagową funkcję stabilizacji Flowstate od Insta360.

Na papierze kamera wygląda bardzo obiecująco – jak więc wypada w codziennym użytkowaniu? Jeżeli jako użytkownik kierujemy się w stronę zmiany modułów, zamiast zaopatrzenia się w jedne z nich, to trzeba brać pod uwagę, że zmiana modułów zajmuje trochę czasu. Przede wszystkim mamy tutaj obudowę z ramką, tak więc w porównaniu z HERO 8 Black, w którym są zintegrowane mocowania wymiana baterii jest znacznie szybsza.

Budowa Insta360 One R

Dodatkowo wersja 1-calowa ma nakręcaną oddzielną osłonę obiektywu (za co plus w razie zbicia, ale to kolejny czas, który ucieka przy konfiguracji kamery) i dość uciążliwą klapę do karty microSD, którą bardzo ciężko otworzyć. Oczywiście, na plus jest fakt, że przypadkiem nie rozszczelnimy kamery w środowisku, gdzie może być ona narażona na zachlapanie, ale nawet umyślna wymiana karty pamięci i otwarcie klapki może być problematyczne.

Nagrywanie w słabym świetle

W momencie, gdy wspomniałem o rewolucyjności 1-calowej matrycy w kamerach sportowych, największy wydźwięk ma to w momencie nagrywania w słabych warunkach oświetleniowych. Tutaj niestety nie da się oszukać fizyki i matryca o ponad 4-krotnie większej powierzchni w porównaniu do klasycznej 1/2,3” zapewni więcej informacji o świetle, ponieważ sam piksel fizycznie jest większy. Bez zaskoczenia więc, Insta360 One R 1” Edition nagrywa lepiej w słabych warunkach oświetleniowych. Zarówno jasność jak i szczegółowość nagrań wypada na plus, ponieważ mając więcej informacji, kamera nie musi używać wysokich czułości ISO, które wprawdzie zwiększają jasność, ale powodują cyfrowy szum i degradują jakość, wpływając też znacznie na szczegóły na nagraniu.

Jakość obrazu

Jednak w przypadku nagrywania w dobrych warunkach oświetleniowych nie ma kolosalnej różnicy między jakością nagrań z kamery GoPro HERO 8 Black jak i Insta One R. Oczywiście nagranie w 5,3K i zeskalowanie w dół da lepszą szczegółowość i poprawi jakość nagrań i w sumie głównie do tego korzysta się z wyższych rozdzielczości niż 4K. Tutaj oczywiście kwestią sporną jest kolorystyka, ponieważ HERO 8 Black korzysta ze swojego autorskiego procesora obrazu GP1 i znacznie różni się kolorystyką od Insty, ale jest to kwestia preferencji. Obie kamery wspierają natomiast kodeki H.265 co jest dużym plusem przy nagraniach szczegółowych scenerii jak żwir, kamyki, trawa i gałęzie, ponieważ sekwencje kodowania pikseli są zbierane z matrycy w bardziej przemyślany sposób niż miało to miejsce w starym kodeku H.264. Oczywiście do tego dochodzi 52% kompresja bez utraty jakości więc same pliki są znacznie mniejsze. Korzystanie tylko ze starszego kodeku to jeden z zarzutów, które można wystosować wobec najważniejszego do tej pory konkurenta GoPro, a mianowicie DJI Osmo Action – o której więcej tutaj.

 

Stabilizacja Hypersmooth vs Flowstate

Obecnie producenci prześcigają się w najbardziej wymyślnych nazwach swoich stabilizacji cyfrowych. W obu modelach działa ona na poziomie, który nie był spotykany w kamerach jeszcze 2 lata temu, ale w bezpośrednim porównaniu jest bardzo dobrze z lekkim wskazaniem na GoPro. Kamera chińskiego producenta natomiast posiada większy kąt widzenia przy włączonej stabilizacji i warto wspomnieć o tym, ponieważ Hypersmooth Boost zabiera 25% pola widzenia w celu lepszej stabilizacji.

Faktem natomiast jest, że HERO 8 Black lepiej dostosowuje się pod kątem ekspozycji przy zmiennych warunkach. Po prostu procesor obrazu znacznie szybciej jest w stanie odczytywać uśredniony pomiar ekspozycji z matrycy, zapewniając też szybsze korekty. Dzięki temu nawet w słoneczny dzień nie ma aż tylu przepaleń, jak ma to miejsce w Insta360 One R. Owszem, producent zapewnia, że pojawią się odpowiednie aktualizacje, jednak częściowo można to zrobić z poziomu software'u, a częściowo jest to zależne już od samych podzespołów kamery. Niemniej smuci fakt, że ogólnie w branży technologicznej to klienci są wystawiani w roli królików doświadczalnych, a przeświadczenie producentów (Apple, Sony, Nikon, GoPro, Samsung, Xiaomi i wielu, wielu innych) że wszystko da się załatwić poprzez aktualizację jest krzywdzące.

Dźwięk

To co zrobiło GoPro z HERO 8 Black w porównaniu do ich poprzedniego modelu pod kątem dźwięku naprawdę zasługuje na pochwałę. Nie tylko eliminacja szumów jest znacznie bardziej efektywna, ale i sama jakość ścieżki dźwiękowej jest sporo lepsza – od samej głośności po barwę i zakres tonalny. Insta360 One R nagrywa dźwięk równie dobrze pod kątem głośności i eliminacji szumów, jednak sama barwa jest dość płaska, a sama ścieżka czasem potrafi być zdesynchronizowana, co najpewniej zostanie poprawione w najbliższej aktualizacji. Pod kątem zewnętrznych mikrofonów, to Insta oferuje prosty adapter z USB-C na miniJack 3,5mm w cenie około 49 zł, w momenie gdy GoPro HERO 8 Black obsługuje albo sam adapter w cenie 239 zł (tam dodatkowo znajduje się przetwornik dźwięku i splitter do ładowania), albo ramkę multimedialną Media Mod w cenie 399 zł. Insta360 zapowiedziała też kompatybilność bezprzewodową, dzięki czemu będzie można użyć słuchawek Apple Airpods jako mikrofonu do nagrywania dźwięku.

Podsumowanie

Na wstępie należy zaznaczyć, że konkurencja zawsze jest korzystna dla klienta, ponieważ napędza to producentów do znacznego rozwoju swoich produktów, zamiast przeprowadzania lekkiego face-liftingu modeli i wprowadzania ich jako totalnej nowości. Porównując jednak ceny obu urządzeń to Insta360 One R 1-inch Edition kosztuje prawie dwukrotnie więcej niż HERO 8 Black, co nie przekłada się jednak na 2-krotnie lepszą kamerę. Czy ten model jest wart zakupu? Jeżeli planujesz rozszerzać go o kolejne moduły jak najbardziej, ale przede wszystkim warto poczekać na kolejne aktualizacje, ponieważ jak widać po testach, One R wymaga poprawek pod kątem oprogramowania.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl