GoProsfera #99 - OnePlus 7 Pro vs iPhone Xs Max - porównanie

Systemy operacyjne

iOS kontra Android to walka odwieczna tak samo jak Canon vs Nikon lub PC vs konsole. Każdy lubi to co lubi i ciężko tu przekonywać o swojej racji. Niektórym będzie przeszkadzać ograniczenie systemowe iOS względem linuxowego Androida, niektórzy będą za to chwalić sobie synchronizację urządzeń Apple jako całego ekosystemu, a same telefony docenią za prostą obsługę. Inni będą porównywać wydajnościowe wyniki benchmarków, aparaty względem statystyk DxO Mark, ale tabelki i cyferki potrafią być złudne. Najważniejszym kryterium nie powinno być więc, co bardziej się opłaca – OnePlus 7 Pro czy iPhone Xs Max, ale czy rzeczywiście te telefony są ze sobą konkurencyjne pod kątem użytkowości? Obecnie design interfejsu OnePlusa z Oxygen OS jest bardzo przejrzysty, może się podobać i na pewno zwróci uwagę na możliwość personalizacji.

Ekrany

Z jednej strony mamy Apple iPhone Xs Max z 6,5 calowym ekranem, całkiem niezłym AMOLEDem od Samsunga (nazwanie tego Retiną nie powoduje automatycznie, że jest to technologia Apple), a z drugiej OnePlusa z 7-ką Pro, która posiada zakrzywiony po bokach 6,67” Fluid AMOLED o odświeżaniu 90Hz (notabene także od Samsunga). Wyraźnie większe zagęszczenie pikseli (455 vs 515ppi) w OnePlusie to skutek zastosowania ekranu bez żadnych wcięć, a więc o większej powierzchni. O ile można mówić, że notche to hit 2018 roku, to obecnie każdy dąży do redukcji tego elementu (vide S10, Asus Zenfone 6, Xiaomi Mi9). Apple dalej ma ogromny notch, który o ile przydaje się, oferując FaceID – do odblokowywania i płatności mobilnych, to utrudnia skalowanie aplikacji, co widać chociażby na przykładzie Photoshopa Mix, gdzie pomimo podobnej przekątnej mamy znacznie mniejszą przestrzeń użytkową. Na pewno pod kątem zabezpieczenia twarzą Apple wypada lepiej – ma skaner bioniczny zamiast 2D, ale warto pamiętać, że OnePlus oferuje optyczny czytnik linii papilarnych pod ekranem – działający najszybciej z całej konkurencji, która zapewnia taki typ rozwiązania.

źródło: Gadget Portal / YouTube

Apple ma certyfikat IP68 na wodoodporność, OnePlus nie posiada oficjalnego zabezpieczenia, jednak telefon zdecydowanie jest w stanie oprzeć się działaniu wody, zachlapaniu czy wpadnięciu do reklamowego kubła z wodą. Certyfikat podnosi cenę urządzenia, a OnePlus zawsze walczył z flagowcami innych marek głównie ceną. Wszystkie porty, włącznie z unoszoną kamerą selfie są doszczelnione, a wewnątrz telefonu jest papierek lakmusowy z odczynnikiem po zalaniu.

Wydajność

Apple zawsze słynął z świetnej optymalizacji RAMu do płynności działania, dlatego też w nowym iPhone Xs Max znajdziemy 4GB pamięci operacyjnej, co zapewni płynne działanie systemu i aplikacji, jednak 12GB wariant OnePlus 7 Pro nie tylko zapewnia równie płynne działanie, ale nawet szybsze odpalanie aplikacji, a funkcja RAM Boost wspierające szybsze odpalanie najpopularniejszych aplikacji, a całość wspomaga najpłynniejszy ekran 90Hz, który znacznie lepiej potęguje odbiór korzystania z urządzenia względem standardowych 60Hz.

Wsparcie

Zarówno OnePlus jak i iPhone cechują się długim wsparciem technicznym i aktualizacyjnym dla swoich modeli. Obecnie z iOS 12 korzysta chociażby iPhone SE, ale OnePlus nie jest wcale gorszy. Aktualizacje do Androida 9.0 Pie otrzymał ostatnio wiekowy już w skali rozwoju technologicznego OnePlus 3T.

Szybkie ładowanie

OnePlus 7 Pro posiada wsparcie ładowania Warp Charge, co skutkuje ładowaniem akumulatora o pojemności 4000mAh w około godzinę i 15 minut. W zestawie otrzymujemy już 30W ładowarkę zapewniającą szybkie ładowanie od razu po wyjęciu z pudełka. Co prawda iPhone Xs wspiera szybkie ładowanie baterii o pojemności 3174mAh, jednak nie ma szybkiej ładowarki w zestawie, którą trzeba dokupić oddzielnie. OnePlus co prawda nie posiada ładowania bezprzewodowego i nie powinno być to bagatelizowane względem telefonu Apple, który posiada taką technologię, jednak OnePlus ładuje się na tyle szybko (także przy dużym obciążeniu podczas grania), że nie powinno być to dużą przeszkodą.

Aparaty

Tutaj w porównaniu zaczyna się robić ciekawie – DxO Mark oceniło OnePlusa 7 Pro wyżej, jednak niektórzy użytkownicy wskazują przewagę iPhona pod kątem fotografii. Zaczynając od przedniej kamery – 16MP f/2.0 w OnePlus 7 Pro i 7MP f/2.2 w iPhone Xs Max – zarówno rozdzielczość, jak i maksymalny otwór przesłony przemawiają na korzyść OnePlusa. Z tyłu iPhone posiada dwa obiektywy – klasyczny i telezoom, które OnePlus rozszerza (dosłownie) o szerokokątny obiektyw. Model 7 Pro dysponuje najnowszą matrycą Sony CMOS IMX586 i oferuje bezstratny zoom x3, stabilizację optyczną dla wszystkich opcji z wyłączeniem szerokokątnego obiektywu i bardzo dobrą rozpiętość dynamiki tonalnej. Dodatkiem są zdjęcia HDR, które oferuje OnePlus 7 Pro i wyglądają naprawdę imponująco.

źródło: MacRumors / YouTube

Pamięć wewnętrzna

OnePlus 7 Pro oferuje 128 lub 256GB pamięci wewnętrznej, iPhone występuje w wersjach 64, 256 i 512GB. Pół terabajta na dane to coś, czego OnePlus 7 Pro nie oferuje, za to ma najszybszy protokół transmisji danych UFS 3.0, który do tej pory oferował jedynie Samsung Galaxy Fold, jednak tutaj nie można mówić o seryjnej produkcji urządzeń. Zgrywanie plików odbywa się kilka razy szybciej niż na starym protokole, co znacznie usprawnia proces przerzucania plików na dysk zewnętrzny lub komputera.

Miało nie być o cenie, ale ciężko przejść obojętnie wobec faktu, że OnePlus 7 Pro, wykonany z najlepszych materiałów, z piekielnie mocnymi podzespołami, najlepszym ekranem i nowymi rozwiązaniami kosztuje 3599 zł względem 6229 zł za iPhone'a w tej samej specyfikacji. Tylko za to, że jest na Androidzie, a nie na iOS, bo różnice są tak niewielkie, że ciężko obecnie wskazać, który system jest lepszy, wybór to dalej kwestia indywidualnych preferencji. Obecnie systemy operacyjne Googla i Apple więcej łączy niż dzieli i tutaj przy wyborze telefonu nie zwraca się na to tak dużej uwagi jak przy wyborze Era G1 kontra iPhone 3G, gdzie różnice były kolosalne.