Autoryzowany Sklep GoPro w Polsce

do kasy suma: 0,00 zł

GoProsfera #26 - niedoceniona kamera GoPro Session

3

GoPro HERO 5 Session to najmniejsza kamera sportowa 4K na rynku. Mimo to nieprzerwanie triumfy święcą modele HERO 5 Black i HERO 6 Black. Model Session stoi z boku niczym nieśmiała dziewczyna na szkolnej dyskotece i dopiero, gdy zaprosimy ją do tańca ukazuje się pełen potencjał tej wdzięcznej kamery.



Trzeba przyznać, że z zewnątrz model wyjątkowo udał się projektantom GoPro. W małej, przyjemnej dla oka obudowie mieszczą się bowiem całkiem pokaźne możliwości. Sama kamera, tak jak cała linia kamer GoPro, jest szczelna na zanurzenie do 10 metrów, także w słonej wodzie. Wodoodporna obudowa, dodatkowo chroniona ramką jest ogumowana i nie tylko sprawia wrażenie solidnej i odpornej na uderzenia, ale taka też jest w rzeczywistości.



Umieszczony w środku procesor obrazu obsługuje rozdzielczość 4K UHD w 30, 25 i 24 klatkach na sekundę. W FullHD 1080p mamy ich jednak już aż 90, a w HD 720p maksymalnie 120 klatek. Pozwala to nie tylko na uzyskanie ujęć w świetnej rozdzielczości, ale także po przejściu na niższe rozdzielczości mamy możliwość efektownego zwolnienia materiału. Względem poprzednika, czyli HERO Session została także wzbogacona o stabilizację obrazu (działa maksymalnie przy 2,7K). Podstawowy model Session nie nagrywa w 4K, ścieżka audio jest jedynie w mono, bez obsługi komend głosowych. Dodatkowo jakość obrazu w HERO Session jest sporo gorsza, a sama matryca również mniejsza bo 8 MP a nie 10 MP, jak to ma miejsce w HERO5 Session.



Względem mocniejszego modelu HERO 5 Black w HERO 5 Session brak dotykowego wyświetlacza LCD, wymiennej baterii, zdjęć w formacie RAW oraz GPS. Sam czas pracy na baterii jest porównywalny, mimo mniejszej pojemności. Kamera pracuje maksymalnie 2 godziny 10 min przy FullHD 30 klatek/s. mimo to należy pamiętać, że użycie aplikacji GoPro, włączenie stabilizacji oraz komend głosowych potrafi znacznie skrócić czas pracy.



Same komendy głosowe to coś, za co naprawdę doceniłem HERO 5 Session podczas pracy z kamerką GoPro. Używałem jej nie tylko do aktywności stricte sportowej jak airsoft czy jazda na desce, ale ustawiona na statywie służyła mi podczas relacji z koncertów. Sam używając kamery podczas jazdy na longboardzie, mocując ją na czapce doceniłem jej niską wagę, często zapominając, że mam ją na głowie. Jakość obrazu jest niemalże tożsama z HERO 5 Black i podczas montowania materiału z jednej i drugiej kamery nie da się odróżnić gołym okiem.



Z racji gabarytu HERO 5 Session jest dużo bardziej praktyczna w użytku sportowym, podczas mocowania na kaskach, w trudno dostępnych miejscach jak np. pod siodełkiem rowerowym. Jest to świetna propozycja dla motocyklistów, gdzie z racji mniejszej powierzchni frontalnej generuje znikomy opór podczas jazdy.

Jeżeli więc nie potrzebujemy wyświetlacza, doceniamy prostą i intuicyjną obsługę, a przede wszystkim szukamy małej, zgrabnej kamery z porażającą jakością obrazu – HERO 5 Session to świetny wybór, zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów.

Komentarze do wpisu (3)

14 grudnia 2017

Mam 5session od kilku miesięcy jestem bardzo zadowolony. Oprócz ceny jaką zapłaciłem względem obecnej ;)

16 grudnia 2017

Fakt z towarzystwa motocyklowego jestem jedynym z Session, ale jak już mamy gdzieś jechać to ja jedyny nie wyglądam jak teletubiś ;)

18 grudnia 2017

Ja swojego 5 session nie wymienię na zwykłe gopro nigdy - używałem wcześniej hero 4 silver - fajna fajna, ale session to potęga dzięki wymiarom i wadze. Szkoda tylko ze gopro nie zrobiło kompatybilności gimbala karmy z session.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl