
DJI Mavic 4 Pro: Porozmawiajmy o nowym królu przestworzy
Hej, miłośnicy latających zabawek i profesjonalni filmowcy! Dziś chciałbym pogadać z Wami o czymś, co naprawdę wywróciło świat dronów do góry nogami – najnowszym dronie DJI Mavic 4 Pro. Trudno mi powstrzymać entuzjazm, bo każdy lot to odkrywanie nowych możliwości, każde ujęcie to jakość, która jeszcze niedawno była nieosiągalna w tak kompaktowym urządzeniu. Ale dość tego wstępu – przejdźmy do konkretów!
Kamera, która zmienia reguły gry
Zacznijmy od tego, co dla wielu z nas najważniejsze – aparatu. DJI naprawdę się postarało, montując w Mavicu 4 Pro profesjonalną kamerę Hasselblad z matrycą 4/3 CMOS o zawrotnej rozdzielczości 100 megapikseli! Tak, dobrze przeczytaliście – STO megapikseli. To jak noszenie średnioformatowego studia fotograficznego w plecaku.
Technologia HNCS (Hasselblad Natural Colour Solution) gwarantuje niesamowicie naturalne odwzorowanie kolorów, a ogromny zakres dynamiczny sprawia, że nawet w trudnych warunkach oświetleniowych Wasze ujęcia będą wyglądać fenomenalnie. Rozpiętość tonalna pozwala na wydobycie szczegółów zarówno z najciemniejszych cieni, jak i z prześwietlonych partii kadru – coś, o czym filmowcy mogą tylko marzyć.
Nagrywanie w 6K/60FPS HDR? Żaden problem! A do tego obiektyw z regulowaną przysłoną od f/2.0 do f/11, który daje Wam pełną kontrolę nad głębią ostrości i efektami świetlnymi. Przy szeroko otwartej przysłonie możecie uzyskać pięknie rozmyte tło, a przy jej zawężeniu – charakterystyczne "gwiazdy" wokół punktowych źródeł światła. To poziom kontroli, jakiego oczekiwałbym od profesjonalnego aparatu, a nie od drona!
Muszę przyznać, że możliwość rejestrowania obrazów RAW o rozdzielczości 100 MP otworzyła przede mną zupełnie nowe możliwości w postprodukcji. Ilość detali, jakie można wydobyć z takiego pliku, jest po prostu oszałamiająca.
Trzy kamery, nieskończone możliwości
Ale to nie koniec fotograficznych rewelacji. Mavic 4 Pro to tak naprawdę trzy aparaty w jednym dronie:
- Główna kamera Hasselblad (o której już wspomniałem)
- Średni teleobiektyw 70 mm z matrycą 1/1,3" i przysłoną f/2.8
- Teleobiektyw dalekiego zasięgu z matrycą 1/1,5" również z przysłoną f/2.8
Ta trójka współpracuje ze sobą dzięki technologii Dual Native ISO Fusion, która inteligentnie łączy różne czułości ISO, eliminując typowy kompromis między szumem a zakresem dynamiki. To absolutna rewolucja w świecie dronów – wcześniej musieliśmy wybierać pomiędzy czystym obrazem przy słabszej dynamice albo szerszą dynamiką kosztem szumów. Teraz? Mamy obie te zalety naraz!
Możesz też łączyć do pięciu ekspozycji RAW, tworząc zdjęcia o niebotycznej rozdzielczości i szczegółowości. Ta funkcja jest idealna do fotografowania rozległych krajobrazów czy panoram miejskich, gdzie chcemy zachować każdy, nawet najmniejszy detal. Podczas testów, po zrobieniu panoramy pobliskich gór i po połączeniu ekspozycji można było dostrzec detale odległych szlaków turystycznych, których nie sposób zauważyć gołym okiem.
Funkcja Free Panorama to kolejny as w rękawie Mavica 4 Pro. Pozwala ona na tworzenie imponujących ujęć sferycznych z niespotykaną dotąd łatwością. Wystarczy kilka ruchów aparaturą, a dron automatycznie komponuje oszałamiające panoramy, które można później oglądać jako interaktywne treści 360°. Idealne rozwiązanie dla branży nieruchomości czy turystyki.
Kinematografia z powietrza na nowym poziomie
Dla filmowców istotna będzie informacja, że wszystkie trzy obiektywy nagrywają w 4K/60FPS HDR, a główna kamera dobija do 6K/60FPS HDR z 16-stopniowym zakresem dynamicznym. To parametry, które jeszcze niedawno były domeną wyłącznie profesjonalnych kamer naziemnych kosztujących krocie!
Slow motion? Proszę bardzo: 4K/120FPS z głównej kamery i średniego teleobiektywu, a 4K/100FPS z teleobiektywu dalekiego zasięgu. Wyobraźcie sobie epickie ujęcia rozbryzgującej się wody w zwolnionym tempie, płynące chmury czy dynamiczne sporty – wszystko w kinowej jakości 4K.
Profesjonalistów z pewnością ucieszy pełne wsparcie dla zaawansowanych profili kolorystycznych, w tym 10-bitowych D-Log, D-Log M i HLG. Oznacza to, że możecie rejestrować obrazy z maksymalną ilością informacji, dając sobie nieograniczone możliwości kreatywnej obróbki w postprodukcji. Wyobraźmy sobie scenariusz w którym nagrywamy o wschodzie słońca nad jeziorem – dzięki profilowi logarytmicznemu będziemy w stanie wydobyć detale zarówno z ciemnego lasu na pierwszym planie, jak i z intensywnie świecącego słońca.
Gimbal Infinity – wolność kadrowania jak nigdy dotąd
Teraz coś, co naprawdę wywraca świat do góry nogami – dosłownie i w przenośni. Mavic 4 Pro wyposażono w rewolucyjny gimbal Infinity, który pozwala na pełny obrót kamery o 360° i nachylenie w górę aż do 70°!
Wyobraźcie sobie jakie to daje możliwości! Płynne przejścia z ujęcia nad ziemią do widoku nieba, śledzenie obiektów dookoła drona bez zmiany jego pozycji, kręcenie konstrukcji architektonicznych od fundamentów po dach w jednym ujęciu... To kompletnie nowy wymiar kreatywności, który wcześniej był po prostu niemożliwy.
Architekci i deweloperzy będą zachwyceni możliwością prezentowania budynków w sposób całkowicie płynny – od panoramy okolicy, przez fasadę, aż po dach – wszystko w jednym, nieprzerwanym ujęciu. Filmowcy przyrody mogą teraz śledzić ptaki czy dzikie zwierzęta z zupełnie nowych perspektyw, podczas gdy twórcy filmów akcji zyskują narzędzie do tworzenia jeszcze bardziej dynamicznych i zapierających dech w piersiach sekwencji.
Śledzi jak profesjonalista
System ActiveTrack 360° w nowym Mavicu to prawdziwy gamechanger dla tych, którzy kręcą w ruchu. Dron bezbłędnie śledzi obiekty nawet w słabym świetle, radzi sobie z chwilowymi zasłonięciami i – co naprawdę robi wrażenie – potrafi rozpoznawać pojazdy z odległości aż 200 metrów!
Pomyślcie o wszystkich tych epickich ujęciach samochodów pędzących górską drogą czy motocyklistów przecinających pustynne szlaki – teraz możecie je zrealizować bez asystenta kamery czy skomplikowanej choreografii lotu. System zachowuje perfekcyjne utrzymanie ostrości na wybranym obiekcie, nawet gdy ten znika na moment za drzewem czy inną przeszkodą.
Wyzwaniem dla dronów zawsze były zmieniające się warunki oświetleniowe – szczególnie podczas fotografowania o zachodzie słońca, gdy światło szybko zanika. ActiveTrack 360° radzi sobie z tym fenomenalnie, utrzymując śledzenie nawet przy minimalnym oświetleniu.
Dla sportowców, dokumentalistów przyrodniczych czy każdego, kto chce rejestrować dynamiczne sceny, ta funkcja jest na wagę złota. Możecie skupić się wyłącznie na tworzeniu historii i kompozycji kadru, a technologia zajmie się resztą.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Wiem, wiem, dron za kilkanaście tysięcy to nie zabawka, którą chcemy rozbić o pierwszą lepszą ścianę. Na szczęście DJI wie, jak o nas zadbać. Mavic 4 Pro wyposażono w sześć czujników optycznych, które działają nawet przy oświetleniu zaledwie 0,1 luksa (to praktycznie ciemność!).
System wykrywa i omija przeszkody we wszystkich kierunkach, nawet gdy pędzicie z prędkością 65 km/h. Podwójny procesor analizuje otoczenie w czasie rzeczywistym, tworząc mapę przestrzenną, która pozwala dronowi nawigować nawet w skomplikowanym terenie. Do tego przedni czujnik LiDAR, który działa nawet w całkowitej ciemności. To game-changer dla wszystkich, którzy chcą realizować ujęcia nocne czy o świcie, kiedy tradycyjne czujniki optyczne mogłyby zawieść. Technologia ta wykorzystuje impulsy laserowe do precyzyjnego mapowania otoczenia, co w połączeniu z algorytmami sztucznej inteligencji daje dronowi niemal nadprzyrodzone zdolności wykrywania przeszkód.
I oczywiście inteligentny powrót do domu (RTH), gdy coś pójdzie nie tak. Ale to nie jest zwykły RTH – Mavic 4 Pro wykorzystuje zapasowe metody nawigacji, gdy sygnał GPS zawiedzie, inteligentnie sprowadzając dron do punktu startowego. System zapamiętuje też trasę lotu, dzięki czemu może wrócić tą samą bezpieczną ścieżką, którą przyleciał, a nie na wprost przez potencjalne przeszkody.
Czas lotu, który zmienia zasady gry
A teraz moja ulubiona część – bateria. Wiecie, jak to jest z dronami – ledwo zdążycie wznieść się w powietrze, nagrać kilka ujęć i... battery low, wracamy na ziemię. Mavic 4 Pro łamie ten schemat, oferując oszałamiające 51 minut lotu na jednym ładowaniu!
Akumulator 95 Wh w połączeniu z aerodynamiczną konstrukcją i wydajnym napędem pozwala na pokonanie do 41 km na jednym ładowaniu. To jak różnica między sprintem a maratonem – nareszcie możecie spokojnie szukać idealnego kadru, eksperymentować z różnymi ujęciami i realizować skomplikowane sekwencje bez nerwowego zerkania na poziom baterii. To poziom swobody twórczej, o jakim użytkownicy dronów mogli dotychczas tylko marzyć.
Dron osiąga prędkość 90 km/h, co czyni go idealnym narzędziem do dynamicznych ujęć sportowych czy szybkich przelotów nad rozległymi krajobrazami. Wyobraźcie sobie możliwości – od śledzenia wyścigów rowerowych po epickie ujęcia typu dronie, ukazujące rozległe panoramy – wszystko jest w zasięgu tego niezwykłego urządzenia.
Łączność na miarę XXI wieku
System transmisji O4+ to kolejna rzecz, która wyróżnia Mavica 4 Pro. Zasięg do 15 km z 10-bitowym przesyłem HDR zapewnia krystalicznie czysty podgląd tego, co widzi dron, nawet w zatłoczonych środowiskach z wieloma urządzeniami elektronicznymi.
To nie tylko imponujący zasięg, ale przede wszystkim jakość transmisji. Żywe kolory, doskonała szczegółowość i minimalny lag zapewniają, że dokładnie widzicie to, co rejestruje kamera drona. To kluczowe dla precyzyjnego kadrowania i ustawiania parametrów ekspozycji w locie.
Technologia odporna na zakłócenia sprawdza się doskonale nawet w miejskich dżunglach, gdzie mnóstwo urządzeń elektronicznych może zakłócać sygnał.
A co z transferem plików? QuickTransfer z Wi-Fi 6 przesyła materiały z prędkością do 80 MB/s – możecie błyskawicznie udostępnić świeżo nagrane ujęcia bez wyjmowania drona z torby, jednym dotknięciem w aplikacji DJI Fly. Wyobraźcie sobie sytuację – kręcicie materiał dla klienta, który czeka na pierwsze ujęcia. Zanim zdążycie spakować drona, wybrane klipy są już na Waszym smartfonie, gotowe do udostępnienia!
Dla profesjonalistów przewidziano też bezpośredni transfer przez USB – podłączacie kabel i w tle pobieracie pliki w jakości oryginalnej, bez konieczności włączania zasilania. To oszczędność czasu i energii, szczególnie istotna podczas intensywnych sesji zdjęciowych.
Gotowość w mgnieniu oka
Mavic 4 Pro jest zawsze gotowy do akcji. Błyskawiczne rozłożenie ramion i w ułamku sekundy system startuje. Nie ma tu długiego procesu kalibracji czy oczekiwania na połączenie z satelitami – dron jest gotowy do lotu niemal natychmiast po włączeniu.
Inteligentna funkcja zapamiętywania trasy lotu to dodatkowe zabezpieczenie, które gwarantuje bezpieczeństwo nawet przy zerwanej łączności GPS. System automatycznie aktualizuje punkt powrotu, dzięki czemu dron zawsze wie, gdzie ma wrócić w razie problemów.
Wbudowana pamięć 64 GB eliminuje stres związany z zapomnianą kartą pamięci – zawsze macie gdzie zapisać spontaniczne ujęcia. Ile razy byliście w tej sytuacji – piękny zachód słońca, idealne warunki do zdjęć, a Wy zapomnieliście karty SD? Teraz to już nie problem! Wewnętrzna pamięć pozwala na zapisanie sporej ilości materiału w jakości wystarczającej nawet do profesjonalnych zastosowań.
Zestaw Fly More Combo – wszystko czego potrzebujesz
Jeśli rozważacie zakup, warto pomyśleć o zestawie Fly More Combo, który zawiera wszystkie niezbędne akcesoria: drona DJI Mavic 4 Pro, aparaturę sterującą DJI RC 2, dodatkowe akumulatory i śmigła, wieloportową ładowarkę hub oraz praktyczną torbę transportową. To kompletne rozwiązanie, które pozwoli Wam od razu wskoczyć w świat profesjonalnego filmowania z powietrza.
Aparatura sterująca DJI RC 2 to prawdziwe cacko – jasny ekran o wysokiej rozdzielczości, intuicyjny interfejs i długi czas pracy na baterii. Nie musicie już podłączać smartfona, wszystko macie pod ręką w jednym, dedykowanym urządzeniu. Ergonomiczne przyciski i precyzyjne drążki zapewniają dokładną kontrolę nad dronem nawet w najbardziej wymagających warunkach.
Dodatkowe akumulatory i wieloportowa ładowarka hub są na wagę złota podczas dłuższych sesji zdjęciowych. Możecie ładować kilka baterii jednocześnie, co znacząco skraca czas pomiędzy lotami. A torba transportowa jest na tyle kompaktowa, że bez problemu zabierzecie cały zestaw na wyprawę górską czy wycieczkę za miasto.
Podsumowanie
DJI Mavic 4 Pro to nie jest po prostu kolejny dron – to latające studio filmowe, które zmienia zasady gry. Kamera Hasselblad 100 MP, potrójny system obiektywów, rewolucyjny gimbal Infinity z pełną rotacją 360°, czas lotu 51 minut i zaawansowane systemy bezpieczeństwa – wszystko to zamknięte w składanej, przenośnej konstrukcji.
Czy jest drogi? Tak. Czy wart swojej ceny? Absolutnie. Jeśli traktujecie fotografię i filmowanie z powietrza poważnie – czy to jako profesjonaliści, czy zaawansowani entuzjaści – Mavic 4 Pro otworzy przed Wami zupełnie nowe możliwości twórcze. To narzędzie, które nie tylko nadąża za Waszą wyobraźnią, ale wręcz ją pobudza, inspirując do poszukiwania nowych, innowacyjnych ujęć.
DJI Mavic 4 Pro to prawdziwy przełom w kategorii konsumenckich dronów fotograficznych – sprzęt, który rozmywa granicę między rynkiem prosumenckim a profesjonalnym.
A Wy co myślicie? Mieliście okazję przetestować to cudo? A może macie pytania dotyczące konkretnych zastosowań? Dajcie znać w komentarzach – chętnie podzielę się dodatkowymi spostrzeżeniami!