Drony w rolnictwie to zagadnienie stosunkowo świeże, przynajmniej na naszym, rodzimym podwórku. Dużo osób może się zastanawiać, czym takie drony rolnicze miałyby się wyróżniać na tle reszty przekroju rynku, jakie korzyści mogą nieść ze sobą, a także czy są koniecznym rozwiązaniem.
Sama popularyzacja rozwiązań wynika raczej w wpływu i modelu upraw zachodnich. Jeżeli przyjrzymy się procentowemu udziałowi rolnictwa w gospodarce krajowej, jest on tam raczej niewielki. W końcu chodzi o to, by pracować mądrze, a nie ciężko. Taki dron dla rolnictwa jest więc dużym ułatwieniem i odciążeniem w pracy.
Cechami, którymi powinny się wyróżniać drony rolnicze to przede wszystkim długi czas lotu, dobra jakość kamery, a także możliwość obsługi automatycznego lotu, który można zaprogramować. Przede wszystkim drony dla rolnictwa służą do inspekcji plonów, fotogrametrii i tworzenia map przestrzennych. Z racji dużej powierzchni w prosty sposób można zaprojektować trasę, ale by całkowicie pokryć jej zasięg potrzebny jest długi czas pracy na akumulatorze. Nawet DJI Phantom 4 Pro dobrze sprawdzi się do tego zadania, zapewniając bardzo dobrą jakość zdjęć do analizy, nawet 30 minut pracy bez przerwy, a także możliwość autonomicznego programowania trasy, którą wykona dron, robiąc zdjęcia lub nagrywając film do inspekcji. Jeżeli zależy nam na jeszcze lepszej jakości zdjęć i wideo, a także na tym by dron był odpowiednio szybki, najlepszą propozycją jest DJI Inspire 2 z kamerą Zenmuse X5S.
Oprócz inspekcji terenu do monitorowania jakości upraw przydatny jest dron wyposażony w kamerę z dużym przybliżeniem Zenmuse Z30 lub kamerę termowizyjną Zenmuse XT. Takim rozwiązaniem jest dron Matrice 210, który nie dość, że może latać w deszczu, to dodatkowo posiada możliwość podłączenia obu takich kamer. Drony w rolnictwie i hodowli mają zastosowanie przy odstraszaniu potencjalnych zagrożeń w postaci np. dzików, które depczą i dewastują plony. Kamera termowizyjna może też łatwiej wykryć gryzonie i większe zwierzęta w wysokich uprawach. Nawet jeżeli teren jest nierówny, za stabilność drona oraz jego zachowanie w przestrzeni odpowiada szereg czujników wizyjnych i sonicznych, które zabezpieczają platformę przed uderzeniem podczas zmiany wysokości względnej.
DJI wypuścił też, póki co niedostępny na naszym rynku model Agras MG-1, który posiada możliwość natrysków w postaci herbicydów, pestycydów i innych środków, w tempie nawet 10 akrów na godzinę. Pojemny zbiornik, składany design oraz inteligentne funkcje połączone z długim czasem lotu oraz odpornością na deszcz. W Chinach – kolebce producenta jest to bardzo popularne rozwiązanie.
Zastosowanie dronów może być uzasadnione w każdej branży, także w tej związanej z hodowlą i uprawami. Wszystko sprowadza się do automatyzacji, która odciąży rolnika, zapewni mu jeszcze lepszą kontrolę, a także usprawni cały proces. Niezależnie w kierunku jakiej branży nie spojrzymy – filmowanie, rolnictwo i hodowla, budownictwo, służby mundurowe jak policja, straż pożarna, jednostki poszukiwawcze – drony stają się nie tylko narzędziem, ale i kompanem, który wykonuje część pracy za nas, zapewniając stabilność systemu tam, gdzie nie ma miejsca na błąd.
